Pomysł na konto w mediach

Całkiem spory procent ludzi zastanawia się każdego dnia, co mogliby jeszcze zrobić, by stać się popularnymi i rozpoznawanymi osobami. Nie jest to jak wiadomo trudne, gdyż kontrowersje może wzbudzić każdy i nie trzeba mieć do tego szczególnych zdolności. Jednakże nie o takiej sławie marzą ludzie, którzy chcą zabłysnąć na yt i stać się sławnymi postaciami. Pomysłów jest naprawdę wiele i gdy przeglądam media społecznościowe to zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie mają mnóstwo talentów i pomysłów. Jedni podróżują i wrzucają z tych podróży filmiki, które pokazują innym jak się wybić na yt. Kolejni odgrywają role znanych postaci i wcielają się w nie na swoich kanałach.

Wygląda to czasem naprawdę zabawnie i mam wiele kanałów, na których mogę spędzać wolny czas. Są one nie tylko śmieszne, ale inspirują mnie także do działania i do tego, by być może kiedyś podjąć się założenia kanału i spróbowania swoich sił. Wydaje mi się, że mam do tego sporo talentów i byłbym się w stanie spełnić dzięki tego typu zajęciu. Kiedyś myślałem, że warto było by pokazać jak ćwiczę na drążku, gdyż u innego z bohaterów yt widziałem, że jest na to spory popyt. Jednakże szybko się wycofałem, gdyż nie chciałem robić mu konkurencji. Był to bardzo fajny chłopak, którego na dodatek znałem osobiście, więc nie wchodziło do po prostu w grę. Znaliśmy się z czasów studiów a on poznał się później z moją kuzynką.

Kontakt między nami jest do dziś i czasem zadaję mu dużo pytań w tym temacie, chcąc się stać lepszym i trafić w końcu na yt. Jednymi z moich ulubionych postaci w tym serwisie są z pewnością abstrachuję. Jest to grupka fajnych znajomych, którzy nagrywają filmiki i rozbawiają ludzi. Mają naprawdę mnóstwo pomysłów a z roku na rok są coraz bardziej sławni. Ostatnio zrobili nawet filmiki z jeleniejaja, czyli innymi z moich ulubionych postaci w sieci. Jak więc widać preferuję polskich artystów i nie szukam zbyt wiele w zagranicznej części internetu. Mam i tam jednego z fajniejszych chłopaków w sieci. Upatrzyłem go kilka miesięcy temu i jego film rzucił mi się w oko przypadkiem. Nagrywał on degustację jedzenia, która wyglądała zabawnie i przypominała wyżerkę.

Wraz z kolegą postanowił zakupić w jednej z sieci fast food dużo jedzenia i postanowił pobić rekord świata. Było to o tyle niesamowite, że nie miał w tym dużego doświadczenia. Jedynie czasami testowali coś w domu i objadali się w trakcie meczy swojej ulubionej drużyny. Wszystko jest pokazane na filmie i nagrane profesjonalnym sprzętem. Nie ma więc mowy o oszustwie, a chłopacy mają w rogu ekranu włączony stoper i pokazują na bieżąco, ile czasu już upłynęło. Niestety za pierwszym razem nie udało się pobić rekordu i brakło kilka sekund. Jednakże panowie się nie poddali i postanowili miesiąc później, gdy byli już bardziej przygotowani, zrobić kolejną próbę. Wtedy wszystko poszło zgodnie z planem i chłopacy mogli się cieszyć nowym osiągnięciem. Rekord udało się pobić o kilka minut i zjeść wszystkie hamburgery. Teraz czas na kolejne wyzwania i bicie rekordów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here